Kristen Stewart miała na sobie długą złotą sukienkę bez rękawów, wyszywaną cekinami; czarną skórzaną kurtkę (którą do zdjęć szybko zdjęła) i fantastyczne wysokie buty, którym niestety nie dałam rady dokładnie się przyjrzeć… :( Miała spięte w kucyk włosy i niezbyt rzucający się w oczy makijaż. Nawiasem mówiąc, nie jestem pewna, czy miała rajstopy, ale nawet jeśli to i tak musiała niesamowicie zmarznąć pozując do zdjęć, udzielając wywiadów i dając autografy. Panowie w garniturach i koszulach zapiętych pod samą szyję pewnie nie zmarzli aż tak :)
Najlepsze wrażenie zrobił na mnie, wcielający się w rolę Jacoba, Taylor Lautner. Udzielając wywiadu cały czas się uśmiechał i podkreślał jaką sympatią darzy Kristen i Roberta. Chyba też najdłużej ze wszystkich rozdawał autografy. Tak czy inaczej wydał mi się normalnym miłym chłopakiem, dla którego zachwyt fanek to nie szara codzienność, tylko nadal coś wyjątkowego :)
Kristen polubiłam kiedy kilka osób powiedziało mi, że czasami bardzo ją przypominam, no bo jak tu nie lubić kogoś podobnego do siebie? :P
Jakość zdjęć nie jest powalająca, ale mnie jako fankę Twilight i tak cieszą :P
Na premierze zjawiły się także osoby podkładające głos w niemieckiej wersji.Nie wiem kim była ta pani, ale jej fantastyczne blond włosy rzuciły mi się w oczy :D Może jak mój ‘smakowity jasny kasztan’ mi się znudzi to przerzucę się na blond ;)
Pozdrawiam! :)
Ale Ci zazdroszczę, że mogłaś tam być! :) Fanką Zmierzchu nie jestem, ale gdyby tylko miała okazję, na pewno wybrałabym się na premierę:)
OdpowiedzUsuńMoze jak uslysze o jakiejs innej premierze to tez uda mi sie tam wybrac i zrobic kilka zdjec :)
OdpowiedzUsuńPo mimo tego, że szał mi na Zmierzch przeszedł, zazdroszczę bycia tam i możliwości zobaczenia gwiazd na żywo! :) / http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziwnie bylo zobaczyc nagle z bliska kogos kogo do tej pory widywalam tylko w telewizji ;)
OdpowiedzUsuńależ Ci zazdroszczę :-) 16 litopada byłam na maratonie Zmierzchu o czym zresztą też zrobiłam notkę u siebie. I jak tam Krieten i Robert? Zakochani czy nie? :-)
OdpowiedzUsuńUnikali pytan o zycie prywatne, ale zachowywali sie jak zakochani :) Kristen wygladala slicznie, faceci tez sie niezle prezentowali w garniakach ;)
OdpowiedzUsuńOmg! I would love to be there!!!!! Maybe follow each other? Let me know:)
OdpowiedzUsuńThank you! It's a great idea to follow each other :)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze jeszcze kiedys przyjada i uda mi sie podejsc blizej czerwonego dywanu :)
Usuń