Poza tym mam nadzieję, że w końcu zostanę prawdziwą ‘gospodynią’! Do tej pory brakowało mi zapału w kuchni, przy dekorowaniu mieszkania itd. Wiem, że to średnio kobiece, ale szczerze mówiąc nigdy nie miałam do tego wszystkiego smykałki. Mimo, że moja mama jest świetna w tej roli i mogłaby się ubiegać o tytuł perfekcyjnej pani domu… ;)
Oczywiście planuję
też w końcu pokazać wszystkim na co mnie stać w kwestii moich studiów! :D Mam
zamiar dać z siebie wszystko. Przekonałam się niedawno, że nie można się poddawać
i trzeba walczyć o swoje do końca, nawet kiedy sytuacja wydaje się beznadziejna.
I tego mam zamiar się nadal trzymać! ^^ Poza tym zastanawiam się nad nauką
jakiegoś języka obcego (bo niemiecki już dawno przestał być obcy… :P)
W kwestiach
urodowych... Wiem, że moje włosy i cera mogłyby być w lepszym stanie i oczywiście
będę nad nimi pracować ;) Ale przede wszystkim będę zwalczać u siebie bezsensowne
kompleksy! Usłyszałam w życiu wiele niepotrzebnych przykrych rzeczy. Mogłabym
na ich podstawie napisać jakąś kiepską komedię i cytować w niej to co usłyszałam
od różnych osób, które z sobie tylko wiadomych powodów czuły się upoważnione do
wytykania mi czegoś. Pewnie nieźle byście się uśmiały czytając do czego to
ludzie potrafią się przyczepić ;) Ja popełniłam jeden ogromny błąd- przejmowałam się tymi głupotami! Dawałam sobie wmawiać, że jestem nie dość dobra i nie dość ładna, żeby cokolwiek osiągnąć! Zaczęłam się bać nowych rzeczy. Bałam się zrobić cokolwiek sama, bo ‘przecież ja nic nie potrafię i mogę i tak tylko skopać sprawę; lepiej niczego nie robić, niż zabrać się za coś i ponieść porażkę’. Poza tym ciągle zarzucałam sobie, że pewnie znowu coś zrobiłam nie tak jak trzeba i inni będą mnie krytykować. Koniec z takim myśleniem! :)
Kompleksy wywołane czymś takim utrudniają normalne funkcjonowanie i osobisty rozwój, a ja na 100% nie chcę stanąć w miejscu :) Dlatego jakiś czas temu zaczęłam się przełamywać i robić różne nowe rzeczy, nie bojąc się o to, co pomyślą inni i czy mnie skrytykują, jedną z nich jest mój blog. Odważyłam się i nie żałuję :) Nie myli się przecież tylko ten, kto nic nie robi.
Wiecie czym jeszcze się zadręczałam? Zawsze słyszałam od niepytanych o zdanie osób, że nie jestem taka ładna jak ta, czy tamta i może mój chłopak poleci na inną… Takie gadanie wpędzało mnie w podły nastrój i przez to źle wpływało na mój związek. Co do wyglądu to takie zamartwianie się wywołane kompleksami też pewnie szkodzi urodzie ;) Poza tym zmartwiony wyraz twarzy nie dodaje nam uroku, a szczery uśmiech i pozytywne nastawienie jak najbardziej tak! :)
Dlatego moim celem na nowy rok jest pozbycie się ewentualnych resztek kompleksów, żeby móc swobodnie dalej się rozwijać i cieszyć się życiem już teraz, a nie za 100 lat kiedy może w końcu spełnię oczekiwania innych! ^^
Na ostateczne pożegnanie
kompleksów dodaję 2 moje zdjęcia z wakacji, bez makijażu! :)
Wszystkiego
dobrego w nadchodzącym roku kochane! Zwłaszcza
zadowolenia z siebie! :*
Masz 100% rację, nie należy się przejmować tym co mówią inni, tym bardziej wtedy kiedy od razu wiadomo, ze chcą tylko powiedzieć coś nieprzyjemnego.
OdpowiedzUsuńA bez makijażu wyglądasz ślicznie i to raczej chłopak powinien byc zazdrosny ;)
Wszystkiego dobrego w 2013 :)
Hahah, faktycznie jest chociaż jedna dobra strona :D
OdpowiedzUsuńTo ja również szczęśliwego Nowego Roku życzę :)
Dziewczyno, jakie kompleksy? Jesteś śliczna!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :*
Hahahaha chciałam napisać dokładnie to samo co osoba przede mną ! Jesteś przecież prześliczna ! ^_^
OdpowiedzUsuńNo i dziękuję za życzenia :)
Ja się pytam jakie kompleksy??? Zdjęcia są prześliczne, a Ty wyglądasz w 100 % fantastycznie!!! Nie przejmuj się tym co mówią inni.
OdpowiedzUsuńTeż muszę się pożegnać z kompleksami, ale to nie będzie łatwe. Cieszę się, że ty się z tym uporałaś, bo jesteś naprawdę prześliczna <3
OdpowiedzUsuńO moja mama jest dokładnie taka sama haha :D ♥
OdpowiedzUsuńJa też walczę z tym, że zawsze myślę o tym, co pomyślą inni...Może niekoniecznie w kwestii wyglądu, ale tego, co zrobię, co powiem, jak się zachowam...A czasem warto by się zastanowić - czy inni zastanawiają się, co my o nich myślimy? Większość pewnie nie. Nie warto ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz bez makijażu :) Poważnie, tylko pozazdrościć Ci tego :) Ja swoje kompleksy po części zwalczyłam przy swoim mężu, przystojniak z niego, na początku się zastanawiałam dlaczego wybrał właśnie mnie, teraz wiem, że to było głupie myślenie. Trzeba akceptować siebie :)
OdpowiedzUsuńja jestem okropna gospodynia, a zwlaszcza kucharka :D przypalam wode. zenada.
OdpowiedzUsuńooooo moze ja swojego faceta tez namowie do nauki polskiego ;D
Namow go! Jestem pewna,ze warto ^^ Niech sobie potem poskajpuje z moim po polsku :P
UsuńBoris jest Francuzem, po polsku umie pare przeklenstw (Bina Krolowa Nauczycieli) i innych glupot, jak spoko, zal, suchar itd :D no i oczywiscie czesc i dzieki. do poziomu jezykowego Twojego faceta jeszcze daleko :D
Usuńfiszki! moze tez kupie, hahah
no ale be kitu, polski jest strasznie trudny. chocby takie zagadnienie: jak mowisz "moja twarz", to slowko (przyimek, tak?) uzalezniasz od rodzaju tego, co opisujesz - moja twarz, ale moj rower, nawet, jesli jestes dziewczyna. a z kolei JEGO twarz i JEGO rower, JEJ twarz i JEJ rower, wtedy dopasowujemy to nie do twarzy i roweru, a nie do podmiotu xD
wiem, nie odkrylam raczej Ameryki, ale szczerze mowiac dopiero niedawno zdalam sobie z tego sprawe.
sorry, mialo byc "nie do twarzy i roweru, ALE do podmiotu" :D my mistake. w kazdym razie wiesz ocb ;)
Usuńpozdrawiam!
Zaskoczylas mnie tym. Nigdy wczesniej sie nad tym nie zastanawialam. Nawet nie jestem w stanie tego mojemu chlopakowi w 100% wytlumaczyc. Chyba bedzie musial na poczatek nauczyc sie ilus calych wyrazen na pamiec. Ja tak zrobilam z niemieckim, bo odmiana przymiotnikow przez przypadki sprawia mi ogromny problem.
Usuńlovely blog! :)
OdpowiedzUsuńDo you want to follow each other? :)
http://fantasyfashioned.blogspot.de/
- happy new year♥
Zgadzam się ze wszystkim. ;D
OdpowiedzUsuńJednak co do Twoich kompleksów muszę się zapytać... skąd one, kobieto?! Kurczaczki no, ale śliczna jesteś. :)
Ach du lebst in deutschland? Wie cool! :)
OdpowiedzUsuńAch man kann die seite ja übersetzen :D Hab ich mal gleich gemacht und deine Vorsätze gefallen mir sehr !
Hab dich gleich gefollowed
http://fantasyfashioned.blogspot.de/
- happy new year♥
Happy New Year Hun :3 xxxx
OdpowiedzUsuńLara
http://rockteraptor.blogspot.fi/
Całkowicie się z Tobą zgadzam. Sama miałam taki okres, że kompleksy zabijały we mnie chęć do życia. Miałam pomysły, ale bałam się w nich realizować. Teraz gdy się ich pozbyłam jedyne co niszczy moje realizacje to brak odpowiedniego sprzętu. Szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńPostanowienie jak najbardziej w moim stylu, chociaż ja szczerze mówiąc już jakiś czas temu przestałam się przejmować tym, co myślą inni. Niektórzy z zazdrości wpędzają nas w kompleksy, ale przecież to Ty wiesz o sobie najwięcej i jeżeli żyjesz w zgodzie i harmonii ze sobą, to nie masz się czym martwić. Bardzo ważna jest pewność siebie i uśmiech :) Potrafią zdziałać cuda. Szczerze życzę Ci w Nowym Roku, abyś dotrzymała swoich postanowień!
OdpowiedzUsuńoby udało ci sie wytrwać przy postanowieniach ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Nowym Roku, powodzenia w postanowieniach, moja mama też dla mnie zawsze robi jakieś ozdóbki, czy bukieciki, bo ja to beztalencie jestem.
OdpowiedzUsuńMy mother is a perfect housewife too. :)
OdpowiedzUsuńYou're so beautiful. Happy new year. Kisses!!!
galerafashion.blogspot.com.br
Kochana dąż do swoich celów, marzeń i postanowień bo jesteś piękną i młodą kobietą. Nie ma co się przejmować głupim gadaniem innych. Ty sama wiesz co jest dla Ciebie najważniejsze, co jest Twoim priorytetem w życiu więc walcz o to i nie patrz na innych! Życie jest tylko jedno i trzeba je przeżyć tak jak chcemy i z uśmiechem na twarzy :) pa pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuń
Usuńps. otagowałam Cię, mam nadzieje, że dołączysz do zabawy ;)
Zostałaś nominowana do Liebster Award :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie;)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. Obyś dopełniła swoich postanowień :)
OdpowiedzUsuńKazdy ma swoje kompleksy i ciezko jest sie z nich wyleczyc ale Ty dziewczyno jestes piekna ! :)
OdpowiedzUsuńWszsystkiego najlepszego w Nowym Roku 2013
OdpowiedzUsuńtaaak, zainteresowalam kogos moja ciekawostka! :D zgadzam sie, ta odmiana jest dziwna. u nas po francusku tez sa problemy, ja niy mowie, ale czasem czegos nei zrozumiem lub przekrece, i wychodzi z tego taka siara i niepotrzebnenerwy, ze szkoda gadac... ehh.
OdpowiedzUsuńej, jak egzotycznie! super :) mnie do jezykow azjatyckich nie ciagnelo nigdy, wydaja mi sie bardzo abstrakcyjne i oczywiscie trudne :) gratuluje tej walentynki, nawet z pomoca wujka google!
Też przez pewien czas przejmowałam się tym co mówili o mnie inni, często ze zwykłej złośliwości. Ale teraz staram się tego unikać :) Ale za to piękne zdjęcia, naprawdę super na nich wyszłaś! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Bardzo fajnie koleżanka wygląda ;)
OdpowiedzUsuńhmm wiesz co miałam kiedyś problem ,ze mi obrazki same znikały przez to ,ze namieszałam w Picasa Web Albums wpisz to w gogle i naciśnij pierwszą informację, która wyskoczy to tam też jest ilość miejsc itp a tak to niestety ale nie mogę Ci pomóc :(
Bardzo ładne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuń平租 商務 出租 價錢表 好
OdpowiedzUsuńпривет! помогите советом, ищу где можно купить сухожар для маникюра, массажный стол аренда киев и ванночка для маникюра купить киев? работаю администртором в салоне красоты, директор попросила найти, а я не знаю где купить)
OdpowiedzUsuń